ktosiulka - komentarze |
swiat jest dziwny, niezrozumialy , przynajmniej dla mnie i z mojej perpektywy... kiedy czlowiek sie rodzi, towarzyszy temu cierpienie, a jednak jako naturalny odruch uznajemy radosc plynaca z tego jakze wspanialego faktu... z drugiej strony smierc, czyli zakonczenie bolu, powinna byc odbierana jako cos wywolujacego smutek i melancholie... kolejny dzien, kolejne, moje "zalosne" zachwowania... z tym dniem, jak z kazdym dniem cos stracilam... koplejny teledysk z praktycznie nagimi idealami kobiecego ciala... mam dosc :/... |
|
do tego przyznali sie inni |
07.04.2006 :: 15:16 :: eds114.internetdsl.tpnet.pl *** Gdyby nie było cierpienia pewnie nie cennilibyśmy wtedy tak szczęścia.. |
06.04.2006 :: 19:12 :: cky131.neoplus.adsl.tpnet.pl Cieplutka, króciutka (jak na mnie), nowa notka. Pozdrawiam. |
03.04.2006 :: 20:12 :: ckv143.neoplus.adsl.tpnet.pl Etykietkę: *Beee...*... Pozdrawiam serdecznie. Ps. Nienawidzę jak urywa posta. |
03.04.2006 :: 20:11 :: ckv143.neoplus.adsl.tpnet.pl No, no... cierpienie jest. Cierpienie było i będzie. Wiesz - wydaje mi się, że zwyczajnie nie da się go uniknąć. Ale czy ono naprawdę jest takie złe? Czy może tylko MY przypieliśmy mu etykietkę: |
Talk.pl :: Wróć |