ktosiulka - komentarze


eh... moze rzeczywiscie przesadzam...dwie osoby zwrocily dzisiaj uwage na moj czas spedzany z M., a wlasciwie jego ilosc... jedna uwaga byla troche przesadzona... zreszta M. ostatnio tez sie troche zmienil... jakby troche bardziej mnie szanowal... moze to tylko zludzenie optyczne ...
sredni czas posieconymojuej edukacji zbyt mocno zrosl... referat na szkolna wycieczke... zalozylam katre w bum-ie (biblioteka uniwersytetu warszawskiego) i spedzialm tak mnostwo czasu szukajac i przepisujac informacje... niewiele znalazlam i tak, ale nie bede mogla sobie zarzucic, ze niewiele zrobilam .. eh... w parach mamy robic za przewodnikow po konkretnych budowlach, nam przypadly 2 cerkwie, przy czym o jednej znalazlam: "nie przedstawia dzis najmniejszej wartosci historycznej i swa niezdarnie prostacka architektura szpeci widok ulicy". w sumie nic dziwnego, ze trudno o inne informacje o tym budynku, a jak juz, to jakies krotkie... na kilka linijek... o drugim nieco wiecej, ale niedurzo... jak z tego skonsruowac porzadna wypowiedz???
watpie, by moja historyce zadawalal referat w tym stylu, ale jak fachowa literatura to fachowa ;P...
oj, nie wroce cala z wycieczki ;P

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


do tego przyznali sie inni
22.09.2005 :: 16:30 :: pb135.radomysl-wielki.sdi.tpnet.pl

nikegirl

W takich sytuacjach najlepiej sprawdza się metoda typu lanie wody i przy odrobinie chęci można tak gadać i gadać bezz końca. Jeśli jest opiekun, który nie lubio takich wypowiedzi tio chyba jedyna przeszkoda ;) Powodzenia na wycieczce i dobrej zabawy życzę ;)
22.09.2005 :: 13:06 :: avk144.neoplus.adsl.tpnet.pl

kijo

Czy ja się nie doczytałam, czy nie napisałaś gdzie jedziesz na tą wycieczkę?? HEHEHE moje stara klasa w lo słynęła z częstych wycieczek z powodu regionalnej przyczepki pod jej charakter ;] I tak zawsze trzeba było sporo poznajdować o różnych budowlach czy miastach... Pamiętam zawsze jakieś głupoty wypisywaliśmy a potem z pogiętej kartki czytaliśmy i płakaliśmy ze śmiechu nad tym co z tego wychodziło... Ale było fajnie... Teksty typu rasa muzułmańska, czy żona księdza Popiełuszki... Takie rzeczy się pamięta całe zycie... ^^ Miłej wycieczki BUZIAKI
21.09.2005 :: 22:24 :: 80.54.200.64

ailene

Wreszcie moge komenta wpisac, bo ostatnio pobubilam sie w tej nowej grafice. Hmmm fajne macie wycieczki. Na naszych zwykle odpowiedzialnosc za informacje zwalalo sie na przewodnika ktory no... niestety operwoal danymi statystycznymi, datami jak z rocznikow i na dodatek imionami dzieci i wnokow cztwartego od konca wlasciciela danej kamienicy... no coz... chyle czolo za wiedze, ze troche to nudne bylo... Zycze powodzenia w szukaniu i milej zabawy:)
Talk.pl :: Wróć