ktosiulka - komentarze |
kolejny tydzien... dowiedzialam sie, ze klase z ktorej zrezygnowalam po roku buerze jednak super nauczycelka z polskiego... taka, dla ktorej mozna zmienic wiele decyzji... przynajmniej niektorzy beda szczesliwi ... zaproszenie na 18. do T. bardzo dluga droga. walka o zaufanie z rodzicami. nie pozolili zostac na cala noc. w sumie zaczynam ich nawet rozumiec: zaproszenie od kogos, kogo nie znaja, z kim nie wychodzilam na miasto, a jesli to zaraz po szkole na paczki... poza tym to piewrsza impreza u kogos, kogo nie znaja. pierwsza prawdziwa... te wakacje i poczatek roku... bardzo szybko z kogos kto wychodzil rzadko i nie za czesto zrobilam sie "dusza" towarzystwa... coraz mniej czasu w domu... martwia sie...potem bedzie latwiej nam... i mi, i im... szkola... duzo zadaja...przetrwam, bo umiem... dalam rade tyle lat, teraz tez dam... siostra na katechezie zadala temat: sens zycia... teraz nie wiem... szczerze nie wiem. ale wiem, ze chce go jeszcze poszukac... jest coraz lepiej, i mam nadzieje, ze tak zostanie... kupilam sobie bluzke... przemoglam sie. weszlam do sklepu, gdzie za lada stali panstwo idealni... przemoglam strach przed sprawdzeniem, czy w nia wejde... w sliczna bluzeczke, o jakiej dawno myslalam... ta byla prawie idealna... weszlam, kupilam... chyba rzeczywiscie nie jestem takim ciolem... nie az tak brzydka, nie az tak glupia... dam rade |
|
do tego przyznali sie inni |
12.09.2005 :: 14:19 :: pb135.radomysl-wielki.sdi.tpnet.pl nikegirl Ja jestem jeszcze w tej pierwszej fazie, grzeję sobie w domu fotel przed telewizorem ;) Niech Ci humor dalej tak dopisuje, będzie jeszcze lepiej;) |
10.09.2005 :: 21:44 :: 80.54.200.64 ailene Oby tak dalej, a bedzie jeszcze lepiej, wiecej wiary w siebie!Tez mialam przeprawe z rodzicami o imprezy, wypady i wyjazdy. To byla dluga droga kompromisow, glownie z mojej storny, ale oplacalo sie bo mam teraz mnostwo swobody. Ukonczysz osiemnstke, to tez wyluzuja i bedzie good :) |
09.09.2005 :: 22:58 :: awt62.neoplus.adsl.tpnet.pl kijo Dobrze, że humor dopisuje ściskam mocno... Wszyscy są szczególni na swój sposób, mają i zalety i wady... Co do nocy poza domem. Pierwsz była po mojej 18... Tzn pierwsza całonocna wędrówka po barach na mieście... Taka impreza, której nie żałuje... Czasami warto mieć 18 lat... ale tylko czasami. BUZIAKI |
Talk.pl :: Wróć |