ktosiulka - komentarze


zaczynam doceniac przyslowie o nieszczesciach chodzacych parami. moze nie doslownie, ale...
ostatnio zauwazam dziwna regularnosc, ze jesli mnie czyjes slowa zdeneruja moge byc niemalze pewna, ze uslysze je takze od innej osoby. nie wiem, dlaczego ich slowa nie rozkladaja sie w czasie, ale zwracaja na to uwage tego samego dnia. rozne osoby, rozne miejsca, jeden dzien...
co do krytyki, na ktora zwrocilam im uwage kazali mi ja olewac i przyjmowac jako zupelnie naturalne zjawisko. ze oni po prostu tak maja.
pierwsze zakonczenie czegos w tym roku. koniec zajec plastycznych... jakos tak dziwnie i nierealnie. juz koniec??? jaki koniec??? nie wiem, co bedzie za tydzien. po raz pierwszy bede zagnac moja obecna klase ( z niektorymi mozliwe, ze po raz pierwszy i ostatni - jeszcze sierpien, ale... moze teraz nieco zaluja tego rozszerzenia, bo w kazdej innej klasie-oczywiscie oprocz rownolelej-zaliczyliby ten przedmiot. ale nie-zachcialo sie im, i mi, programu autorskiego, no to mamy). jednoczesnie nie przyjmuje do swiadomosci zdania, ze za poltora roku matura. akurat...jaka matura???
slucham muzyki instrumentalnej, a dokladniej krotkiego utworu z "polskich drog". utwor odkryty przypadkiem, ale strasznie mi sie spodobal. po prostu. chyba czasem potrzebuje odmiany. i wcale nie dziwi mnie ta moja sklonnosc (tzn wiem, ze z boku w erze muzyki wybitnej to moze byc uznane za dziwne, ale ja sie juz przyzwyczailam). zauroczyla mnie muzyka filmowa z "kamienia filozoficznego", z "requiem dla snu", czasem potrzebuje posluchac zespolu apocaliptica (nie podoba mi sie slowo zespol w tym zdaniu, ale moglam w ten sposob uniknac odmiany slowa obcego). moze czasem potrzebuje unikac slow w muzyce, by w duszy mogl grac mi moj wlasny tekst???

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


do tego przyznali sie inni
20.06.2005 :: 15:06 :: nat.udn.pl

gunsiorka

krytyka bywa konstruktywna ale tylko jesli mowiona jest szczerze i przez przychylnych nam ludzi...
heh ja mam za rok mature...i tez mysle sobie ze co?? ze jak?? matura jassne...
posluchaj sobie muzyki z serialu 'dom' tez sliczna pozdrawiam
19.06.2005 :: 13:41 :: pa202.radomysl-nad-sanem.sdi.tpnet.pl

nikegirl

Nie przepadam jak ktoś mnie krytykuje ;) Chyba jestem za bardzo pewna siebie, bo zawsze jestem oburzona, ze ktoś zwraca mi uwage. Jak to jest jeszce prawda to owszem przyjmuję z bólem , ale jak ktoś mi wciska kit...
18.06.2005 :: 22:11 :: awh77.neoplus.adsl.tpnet.pl

kijo

Czasami tak jest, że wydaje się nam, że w pewnym momencie wszystko składa się przeciw nam. Trzeba już się z charakterami innych pogodzić... Co do muzyki instrumentalnej to bardzo lubię niektóre ściżki dźwiękowe z różnych anime, polecam zwłaszcza Witch hunter robin, Irię i instrumentalną wersję endingu do księżniczki Mononoke, to mnie uspokaja, pewnie dlatego, że większość stworzona jest przy pomocy orkiestry... Apocalipticę też lubię... BUZIAKI
18.06.2005 :: 18:41 :: pc100.zamosc.cvx.ppp.tpnet.pl

608891437


18.06.2005 :: 10:38 :: ata134.internetdsl.tpnet.pl

wiepszowinka

ja w tym roku żegnam się ze szkołą, klasą nauczycielami, nauczycielami od dodatkowego angilskiego i niemieckiego.... zostaje mi tylko granie.... Ja podchodzę do tego jakoś tak....optymistycznie...bez zmian byłoby nudno... W muzyce też mam duży rozrzut... raz słucham R&B, a raz metalu itp... A co do krytyk... Mnie cały czas poruszają/bolą, ale próbuję się z tego
17.06.2005 :: 23:22 :: gate.rdi.pl

ailene

Matura, nie taki diabel straszny... zdac jest łatwo, gorzej jest zdac tak, by potem gdzies sie dostac... wiem kiepskie pocieszenie, jednak na dzwiek slowa matura ogarnia mnie paniczny strach i pesymizm... tez lubie muzyke filmowa, chociaz czasami gdy po obejrzeniu jakiegos wybitnego wilmu slycham sciezki dziwiekowej to brakuje mi tej wizji, jaka byla w kinie... i tez nie lubie niektorych slow, dobrym przykladem jest -piosenka- nie uzywam tego, w stosunku do muzyki, ktrej slucham, pisekna kojarzy mi sie z tym co dzieci sluchaja w przedszkolu, dlatego wole okreslenie utwor... :) Buziaki
Talk.pl :: Wróć