ktosiulka - komentarze
w stanie emcjonalnym niewiele sie zmienilo... jest tak jak bylo...czyli czuje sie dobrze... tyle, ze scielam wlosy... jestem chyba psychiczna, bo nawet po najmniejszej zmianie fryzury wpadam w ryk i patrzac w lustro zastanawiam sie jak wygladam...teraz okres aklimatyzacyjny z fryzura trwal tylko godzine... na moze z pewnymi minutami... tak samo jest gdy scinaja sie inni... rzadko kiedy na poczatku stwierdzam, ze jest im ladniej w tej fryzurze...
ale jedno jest pewne... mniej wlosow, mniejszy problem...
poznalam wczoraj chlopaka majacego 14 lat namietnie mowiacego o silowni i odzywkach, oraz pieknej rzezbie ciala... chyba ze mna cos jest nie tak...
nie lubie zmian, ale pewne akceptuje... czasem trudno mi je znosic...
jak to ktos ujal, smieszna jestem, ale to dobrze =).
aha... i chyba zaczne podzielac zdanie mojego kolegi... stwierdzil, ze matematyka to fajna rzecz, ale zajmowanie sie nauka przez cale zycie musi byc strasznie nudne... postanowil zbierac puszki...
co ja ze soba poczne, doroslosc jest taka sztywna, stres, pieniadze, zarobek... no pomyslow na przyszlosc...
A. poczekaj na mnie ! zaczne zbierac z Toba =).
ps. co do klubu samotnych serc... chyba to dobry pomysl... nie wiedze jakos wokol mnie wianuszka adoratorow =(...
ja cały czas się ścinałam, żeby teraz żałować.... kolega z klasy jest kimś w stylu tego chłopaka. jest w porządku, ale sam się smieje ze swojej głupoty.... intelektualne dno. i po co to komu??
ktosiulka
jest zle... nawet M. skomentowal grzecznie coprawda moja fryzurke.... ale w skrocie powiedzial, ze nie jest fajna =(heh nie przepraszaj
..ja lubię zmiany mam tutaj na myśli swój wygląd zewnętrzny..do fryzjera chodzę co jakiś czas..bleeeh.. popieram twoje zdanie co do dorosłości.. nie chce być dorosła..fajnie jest być dzieckiem.. ja ostatnio robiłam porządek w piwnicy..hehe i wynieśliśmy wspólnie z moimi znajomymi dużo rzeczy na złom, napracowaliśmy się ale zarobiliśmy troche.. heh..
A jeszcze co do Twojej fryzurki nie wiem jak wyglądasz nie widziałam..ale chyba aż tak źle nie jest, prawda? więc głowa do gróry włoski odrosną..nie ma źle Pozdrawiam !Nienawidze zmian... czasem przymuszam sie by nauczyc sie z nimi zyc. Tez scielam wlosy... i rozplakałam sie rano przed lustrem.
Jesli chodzi o facetow to nich sobie cwicza na silowni. Denerwuja mnie Ci, ktorzy biora jakies swinstwa w tym celu. Czy kilka bicepsów warte jest powaznych problemow zdrowotnych...?
Ja jestem dorosła a uciekam przed tym jak tylko moge. Boje sie i tyle... nie chce wpadac w ten wir obowiazkow i wyscig szczurow... szkda tylko, ze pewnego dnia bede musiała...
Ja zbieram swieczki i bizuterie. Na straganach moznamnostwo fajnych i tanich rzeczy znalesc ;) Pozdrowienia
hmm moze zbieraj makulature
a tak poza tym...a bo wiesz niektorzy chlopcy dziwni saa Tobie pewnie jest ladnie i nie mow ze niepozdrawiam