ktosiulka - komentarze


sobota...wspanialy dzien, gdyby ni to, ze moja mama jest wyczulona na punkcie czystosci. ja nie, wiec dochodzi do konfrotacji naszych pogladow =(, ale nie o tym dzisiaj pisanie.
denerwuje mnie pewien bilbord i haslo reklamowe jednej z firm przemyslu odziezowego. ciuchy zalozone na niewidzialnych ludzi i podpis(mniej wiecej przetlumaczony): ubrania mowia...
mam ten luksus, ze nie musze kupowac najtanszych ciuchow, lub odziedziczac ich po rodzinie. owszem, czesc z nich jest nadal dla mnie niosiagalnych, lub po prostu szkoda mi pieniedzy. moze wlasnie dlatego nie mam zamiaru oceniac ludzi po wygladzie. ubior moze wiele mowic o naszym wygladzie, czesto wskazuje nasz status materialny (ale nie zawsze:dla niektorych piorytetem jest zdobycie ciuchu z metka, a dla niektorych z pieniedzmi nie robi ona roznicy), troche gustu, ale na pewno nie wskazuje na osobobowosc czlowieka.
to tak jakby ksiazke oceniac wylacznie po okladce. ale i tak wczesniej kupimy ta, ktora zostala wydana w bardziej renomowanym wydawnictwie, oprawe ma lepiej wykonana, a grafika nas zaciekawi...
niestety wlasnie taka ksiazke kupimy...

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


do tego przyznali sie inni
25.04.2005 :: 16:48 :: chello084010135161.chello.pl

czarna

...ja coś wiem o ocenianiu ludzi po wygladzie, bo nie raz spotykam sie z ludzikami ktorzy robia głupie miny i dociinki na temat mojego wygladu. jestem metalem i ubieram sie jak ubieram i w dupie mam ludzi ktorzy sadza ze wygladam jakbym byla satanem albo bezdomna, ze mnie na porzadne ciuchy nie stac.... idiotyzm trzeba przyznać!!! poooozdrawiam:]
24.04.2005 :: 15:47 :: cma241.neoplus.adsl.tpnet.pl

elf

pomysl co mozna robic z takimi ciuchami oprocz tego ze polozysz je w szafie i beda ladnie wygladaly. nosic na sobie 300-500 zl?nie no jeszcze by sie ubrudzilo, poza tym pralka zle wplywa na nasze kochane ciuszki i trzeba kupic przynajmniej 5 plynow ktore je beda chronily przed kurzem , brudem i wyblaknieciem :)
24.04.2005 :: 13:28 :: 80.51.255.74

Chlopczysko

Ostatnio robiłem pozadek w mojej szafie z ubraniami i wiesz co odkryłem?
Odkryłem że nie mam ani jednego firmowego ubranka :) i jakoś wcale się tym nie przejmuję. Nie potrzeba mi do szczęścia spodni za 300 zł ani bajeranckiej bluzy za 250. Taki szpan zostawiam niedorozwojom którzy nie wiedzą co mają zrobić z pieniędzmi.
Tanie ubrania mają te same zalety co te obrzydliwie drogie. Po co więc wydawać tyle pieniędzy jeśli można kupić to samo 3 razy taniej ??
23.04.2005 :: 23:48 :: 80.54.200.2

ailene

Przykro mi, ze poczulas sie urazona. W mojej notce nie chodzi mi o to jak ktos wyglada, tylko o to jak raaguja na niego ludzie. Bo to wlasnie oni w wiekszym czy mniejszym stopniu nie pozwalaja nam zaakceptowac samych siebie. Poza tym na moim blogu kazdy jest mile widziany...
Co do ubran to one faktycznie mowia wiele... dla mnie metka nigdy nie miala znaczenia.
Stawiam na tresc, a nie na okladke. Zbyt wiele razy sparzylam sie gdy ocenialam cos pochopnie... Pozdrawiam

23.04.2005 :: 23:33 :: talk.pl

ofca

no i dokladnie...a gwiazdy?? taka kayah ubiera sie wylacznie w ciucholandach bo malo prawdopodobne,ze ktos bedzie mial taka samo spodnice czy bluzke jak ona pozdroffki
Talk.pl :: Wróć